Trening transpersonalny ma swoje źródło w psychologii transpersonalnej. Sam termin transpersonalny oznacza sferę „ponadosobową” ale oczywiście obejmuje całą sferę osobowości. Płynnie przechodzi ze sfery osobistej do duchowej. Mówiąc o duchowości nie chodzi tutaj tylko i wyłącznie o duchowości w znaczeniu religijnym, na zjawisko to należy spojrzeć szerzej.
Coach to nie doradca, to powszechnie znana prawda, jednak bardzo trudna do zastosowania.
„The New York Times” napisał „subtelne naśladownictwo jest odbierane jako komplement, jak taniec pełen uroku".
Mocne słowo, czasami straszne. Zdarza się, że w dzisiejszych czasach nadużywane, bardzo modne. Mamy mówią do swoich dzieci „bądź asertywny”, żony do mężów „bądź asertywny” wszyscy od wszystkich tego wymagają. Nieuzasadniona arogancja czasami tłumaczona jest asertywnością, termin ten spowszechniała i dość często zapominamy co ona tak naprawdę oznacza.
Grywalizacja tak naprawdę nie jest pojęciem nowym, programy lojalnościowe linii lotniczych czy motywacja socjalistycznych rządów oparta na przodownikach pracy, stanowią już wczesne przykłady tej metody motywacyjnej. Termin ten, czy właściwie terminy stosowane przemienne – gamifikacja/ grywalizacja rozpowszechniły się na szerszą skalę w drugiej połowie 2010 roku. Zaczęły wzbudzać zainteresowanie osób zajmujących się zarządzaniem, programistów, sprzedawców.
